Wydarzenia
Data opublikowania: 2018-07-29
Na mocnym fundamencie
Drewniany kościółek w Rogalinku pw. św. Michała Archanioła i Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych to najstarsza świątynia na terenie naszej gminy. Położony nad brzegiem Warty, w liczącej blisko 770 lat historii wsi Rogalinek, wzniesiony na przełomie XVII i XVIII wieku, stanowi dziś malowniczy element krajobrazu. W ołtarzu głównym stoi Matka Boska z Dzieciątkiem – wierna kopia skradzionej 16 lat późnogotyckiej rzeźby, którą według legendy przyniosła do wsi warciańską falą w wiklinowych gałązkach, z których miejscowi mieszkańcy nauczyli się wyplatać koszyki. Ta piękna legenda, zabytkowe walory i urokliwe położenie kościoła w Rogalinku sprawiają, że miejsce to jest miejscem magicznym. Żeby nie zniknęło na zawsze z naszego krajobrazu, starają się parafianie i proboszcz miejscowej parafii, którzy przed dwoma laty zainicjowali remont popadającej w ruinę świątyni.
Już w roku 2007 wiadomo było, że kościół wymaga pilnego remontu, dlatego opracowano projekt i rozpoczęto poszukiwania funduszy. Dopiero w roku 2016, z pomocą Jacka Szeszuły – radnego powiatu poznańskiego, który wskazał Zbigniewowi Grygierowi, inicjatorowi remontu kościółka, możliwość dofinansowania przedsięwzięcia z budżetu powiatu, na wniosek złożony przez parafię wpłynęły pierwsze środki i w tym samym roku prace rozpoczęły się.
– Przy współpracy z radnym Jackiem Szeszułą udało nam się pozyskać ze Starostwa Powiatowego już 3 transze na remont i przystąpiliśmy do trzeciego etapu prac – mówi Zbigniew Grygier z rady ekonomicznej parafii w Rogalinku, radny Rady Miejskiej w Mosinie.
Z pierwszej transzy – 202 000 zł, w roku 2016 wymienione zostały fundamenty pod całym kościołem. W roku ubiegłym parafia uzyskała kolejne dofinansowanie – 104 000 zł. – Za to wykonaliśmy remont bocznych ścian, w tym wymieniono zmurszałe elementy ścian nośnych, zostały wymienione podpory, ściany zostały na nowo odeskowane, zakonserwowane i pomalowane, została wymieniona podwalina wokół całego kościoła, także kościół jest posadowiony na nowej podwalinie – wylicza Z. Grygier. W tym roku Powiat przeznaczył na remont kościółka 80 000 zł, dzięki którym wymieniona zostanie tylna i przednia ściana kościoła. Będzie on cały zakonserwowany, pomalowany specjalnymi farbami, które są ognioodporne, z działaniem przeciw grzybiczym i przeciw insektom. Wszystkie prace odbywają się pod nadzorem Powiatowego Konserwatora Zabytków, a każdy etap prac jest przez niego zatwierdzany. – Nawet kolor farby – wyjaśnia pan Zbigniew – jest uzgadniany z konserwatorem.
Jednak środki zewnętrzne to tylko 80% wszystkich kosztów remontu. Pozostałe 30% musi zapewnić parafia, a na tę część składa się ofiarność parafian podczas comiesięcznych zbiórek remontowych, ale nie tylko. – Pozyskujemy środki także ze zbiórek – mówi ks. Eugeniusz Kiszka, proboszcz parafii w Rogalinku.
Co roku parafia organizuje aukcję obrazów, przekazanych na ten cel przez Pracownię Artystyczną z Rogalinka pani Lucyny Smok, rozprowadza cegiełki – znaczki pocztowe, czy wizerunki Matki Boskiej rogalinkowskiej na starych deskach kościoła, wykonane przez parafian. – Staramy się pozyskać środki także od indywidualnych darczyńców, a na specjalnie utworzone konto remontowe wpływają nawet zagraniczne wpłaty od osób, które w Rogalinku mają swoje korzenie...
Ks. Eugeniusz Kiszka, probostwo w Rogalinku objął w lipcu 2016 r. i jak mówi, remont kościoła przyjął z dobrodziejstwem inwentarza. – Przyjście na tę parafię było radością, ale jednocześnie wyzwaniem – stwierdza ks. proboszcz, który za sobą miał już dwa remonty kościołów w Zimnej Wodzie i Mieszkowie. Początek nie był dla niego łatwy ze świadomością, jaki jest stan posadowienia mocno podniszczonego kościoła i po wysłuchaniu fachowców, że grozi mu katastrofa budowlana. – Spotkałem pana Zbigniewa, który w pierwszej rozmowie skutecznie nastawił mnie, żeby się nie bać i zaczęliśmy wspólnie działać. Poza tym położenie tej świątyni, w pobliżu Warty, na skraju Wielkopolskiego Parku Narodowego i z taką tradycją tej ziemi z pobliskim Rogalinem, to wszystko, jak mówi dalej, nastrajało go pozytywnie. – Przed dwoma laty – mówi ks. Eugeniusz Kiszka – oglądając stan kościoła, zobaczyłem takie obrazki, jak miejscami kościół stoi na piasku. Jak w Ewangelii, w przypowieści o domu na skale i domu na piasku, który runął, faktycznie tak mogłoby być, bo były takie miejsca, gdzie stary fundament był wymyty... Dzisiaj, dzięki determinacji inicjatorów i inwestorów remontu drewnianego kościółka, możemy mieć już właściwie pewność, że kościół w Rogalinku nie runie, bo stoi na mocnym fundamencie. Potrzebne są jednak dalsze środki, by dokończyć rozpoczęte przed dwoma laty dzieło. Parafia stara się o jego dofinansowanie przez inne niż Powiat instytucje, a o środki, by wyremontować dach – z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Ks. proboszcz Eugeniusz Kiszka i Zbigniew Grygier gorąco dziękują za wsparcie tej inicjatywy wszystkim dotychczasowym Darczyńcom i osobom, które zaangażowały się w ratowanie zabytkowego kościoła i zwracają się o dalszą pomoc.
O figurze Matki Bożej z Dzieciątkiem z Rogalinka
Tekst i fot. Joanna Nowaczyk
"RATUJMY KOŚCIÓŁ W ROGALINKU”
Parafia pw. św. Michała Archanioła i Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Rogalinku 54904800072001000039390001