Relacje

Data opublikowania: 2023-05-29

Kolorowe światło Sylwii

W majowe dni  odeszła z naszej społeczności Sylwia Taciak – obdarzona nietuzinkowym talentem artystka, mieszkanka Rogalinka. Na miejscowym cmentarzu parafii pw. Michała Archanioła i Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych, w sobotę 27 maja żegnali ją licznie mieszkańcy wsi, przyjaciele, wielbiciele  jej talentu i osobowości. Pozostawiła po sobie kolorowe światło, którym malowała swoje piękne obrazy…

W Rogalinku mieszkała od urodzenia. Od urodzenia też zmagała się ze swoją chorobą i jej ograniczeniami, pomimo których, albo wbrew nim nawet,  43-letnie życie przeżyła w pięknej pełni, dzieląc się ze światem swoim darem i niezwykłą, promienną życzliwością.   
Malarski talent Sylwii został odkryty przed laty zupełnie przypadkiem. Zauważyła go prowadząca Pracownię Artystyczną w Rogalinku Lucyna Smok, dziś pośmiertna patronka tej pracowni, bo pani Lucyna odeszła już w roku 2021.

Sylwia upodobała sobie najbardziej malarskie przedstawienia świętych i miejskich krajobrazów. Zarówno w kompozycji, jak i stosowanej kolorystyce, jej prace wyróżniają się nietuzinkową artystyczną wyobraźnią i wrażliwością. – Trudno ją sklasyfikować, ale nie chcemy jej klasyfikować. Ma doskonałą artystyczną intuicję do dobierania kolorów, wybierania szczegółów, motywów z obrazków, które jej się podobają i zestawiania ich w odpowiedni sposób – mówiła przed kilkoma laty Aleksandra Michalska, kurator artystyczny wystaw malarki. – W jej pracach jest naturalna świeżość, niewymuszona, niewypatrzona od kogoś – uważała z kolei Lucyna Smok.

Twórczość Sylwii Taciak została zauważona i doceniona przez wielu, bo jej obrazy wzbudzają autentyczny zachwyt. W roku 2012 odbyła się pierwsza, indywidualna wystawa prac artystki w  Galerii „Tak” w Poznaniu, „Kolorowe światło”. Swoją twórczość prezentowała później także w Muzeum Etnograficznym w Poznaniu, w Galerii przy Muzeum Arkadego Fiedlera w Puszczykowie, w pracowni artystycznej LUPA Luizy i Michała Kowalonków, w Stęszewskim Ośrodka Kultury, w poznańskiej „Dobrej Kawiarni” i w poznańskiej PBG Gallery, czy podczas zbiorowej wystawy artystów plastyków w czasie pandemii: „Sztuka w czasie pandemii”.  Brała również udział w corocznych wystawach zbiorowych uczestników pracowni Towarzystwa Przyjaciół Dębów Rogalińskich w Mosińskim Ośrodku Kultury.

Obrazy Sylwii znajdują się dziś w stałych zbiorach Muzeum Etnograficznego w Poznaniu, Muzeum Górków w Szamotułach, a także w wielu, wielu prywatnych kolekcjach w kraju i za granicą, między innymi w kolekcjach polskich prezydentów: Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy. Jeden z jej miejskich pejzaży „Poznań, Kazimierz Dolny, Wrocław, Warszawa" wziął również udział, obok prac uznanych, współczesnych artystów, w jednej z aukcji na rzecz „Domu Autysty”, a wylicytowana wówczas, niemała kwota zasiliła ten szczytny cel…

Odeszła niezwykła osobowość, utalentowana artystka.  Pozostanie jednak z nami, w naszej pamięci i w swoich niezwykłych obrazach - pozostanie z nami jej kolorowe światło…

Joanna Nowaczyk
"Informator Mosiński"

Fot. Z archiwum "Informatora " - J. Nowaczyk, A. Michalska

O twórczości Sylwii Taciak: w artykule „Kolorowe światło” – Informator Mosiński styczeń 2018, s.25

Profil artystyczny Sylwii na FB